wtorek, 10 marca 2015

Franciszek Kacyniak ,,Osiem"

"Wysuszyła włosy tak, że opadały miękkimi falami na plecy i piersi. Jedną stronę podpięła grzebykiem, aby odsunąć je z twarzy. Pomalowała rzęsy, a na usta nałożyła odrobinę błyszczyku. Wejrzała we mnie, jak w lustro, oczekując na ocenę wyniku Jej zabiegów.
- Gorąca laska z ciebie - pokiwałem z uznaniem głową.
- Tak sądzisz? A miało być skromnie i subtelnie. Chodźmy do łóżka.
- Zostańmy tutaj - próbowałem ją powstrzymać.
- Zimno mi.
- Zostań.
- Zmarzłam. Chodźmy.
Owinąłem mały ręcznik wokół bioder i podałem Jej większy. Miękki, biały. Wychodząc z wanny, wsparła się na moim ramieniu. Przyciągnąłem Ją do siebie i mocno pocałowałem, wsuwając język do ust.
- Kochaj się ze mną.
- Znowu?
- Jak facet może być tak rozczarowujący?"


Czyżby kolejna podobna książka do sagi Greya ??
A może uda mi się nawiązać współpracę ?? 
Zobaczymy odpowiedź i recenzja niebawem ....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz