sobota, 23 maja 2015

Olejek z bzu ,czyli zrób to sama

Kochani nie wiem czy mój blog was odstrasza czy też nie (dlatego na dole macie ankietę czy podoba się wam mój blog proszę o klikanie tak lub nie) , sądząc po wejściach nie odstraszam nikogo a wręcz zachęcam. Dziękuję za to ,że ze mną jesteście. A wracając do tytułu notki oraz do całościowego tematu. Olejek z bzu, ostatnio przez przypadek natrafiłam na pewien artykuł o nim w gazecie więc postanowiłam sama go zrobić. I z wami podzielić się przepisem oraz przeżyciami. Do czego jest stosowany i na co on jest spytacie ? A mianowicie Olejek z bzu stosuje się : - jeśli któraś z was jest zmęczona może go dodać do kąpieli co przyniesie aromatyczny zapach bzu - stanowi również dodatek do domowych inhalacji - idealny do masażu - zmiękcza on przede wszystkim twardy naskórek u łokci czy u pięt jak i również co jest ciekawostką zmiękcza on skórki od paznokci. Przepis jest bardzo prosty a mianowicie potrzebne będą : -bzy ( ja użyłam 4 rodzajów bzu co widzicie na fotografiach ) -słoik -olej (który dobrze przystosowuje inne zapachy ja wybrałam najtańszy jaki może być) - sitko lub gaza do przecedzenia bzu od olejku - słoiczek do którego będzie umieszczona ostateczna forma olejku z bzu. 1. Gdy nazrywamy bez i zostawiamy aby ewentualnie małe robactwo pouciekało , oddzielamy kwiaty od łodyżki i w miarę możliwości od kielicha (chociaż ja oddzieliłam tylko kwiaty od łodyżki i zostawiłam je razem z kielichem (( bo przecież w pręcikach kwiatu bzu jest najwięcej aromatu)) 2. Oddzielone kwiaty umieszczamy do słoiczka (ja znowuż ubiłam delikatnie paluszkami kwiaty w słoiczku aby aromat olejku był bardziej mocniejszy ) 3. Gdy mamy nazbierany cały słoiczek kwiatami bzu zalewamy je olejem i mocno zakręcamy. Tak odstawiamy słoiczek na dokładnie 3 doby. 4. Po upłynięciu równych trzech dób odkręcamy słoiczek i przecedzamy przez sitko lub gazę kwiaty bzu nad nowym słoiczkiem . 5. Stare zużyte kwiaty wyrzucamy a słoiczek z olejkiem zakręcamy i odkręcamy go dopiero wtedy gdy będziemy chcieli go użyć. A już niebawem kolejne przepisy i zdjęcia. A mianowicie przepis na miód z główek mleczu (inaczej na syrop na kaszel stosowany od po0koleń w mojej rodzinie i co najlepsze już od 1 roku życia można podawać go dzieciom ) Kolejny będzie Syrop z kwiatów bzu czarnego idealny na upalne dni które nas czekają

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz