Każda dziewczyna chciałaby mieć świetny strój na idealną randkę, spotkanie czy też do pracy, lecz niekiedy zdarza nam się niechcący upuścić kawę ,czy też wino ,a niekiedy zabrudzimy się nawet nieświadomie ,a na to jest już wynaleziony i skuteczny sposób. Jaki ? Zapytacie ... Zapraszam do czytania mojej notki...
http://www.youtube.com/watch?v=AMH1KPI_cUQ&feature=player_embedded.
Już kiedyś pisałam o tym w ,którymś poście na moim blogu o odplamiaczu jak stosujemy go.
A teraz tak dla przypomnienia zasady stosowania odplamiacza kieszonkowego :)
Wzmianka odnośnie prawidłowego zastosowania odplamiacza.Ważne jest, aby po zaaplikowaniu płynu na plamę trochę dłużej pocierać
końcówką o materiał, tak, aby powstała delikatna pianka. Następnie znów
wytrzeć
plamę chusteczką, tak, aby nadmiar płynu w nią wsiąkł.W przypadku, gdy
rezultat nie będzie zadowalający powtórzyć czynność 1 lub 2 razy - w
zależności od uciążliwości plamy. Proszę również
pamiętać, aby
oceniać efekty po wyschnięciu materiału.Ponadto odplamiacz radzi sobie
nie tylko ze świeżymi plamami, lecz również ze starymi - zawsze można
spróbować:)Najbardziej skuteczny jest przy plamach powstałych np. po
czekoladzie, kawie, herbacie, ketchupie ...itp, które nie zawierają
tłuszczu. W przypadku plam z tłuszczem również sobie radzi, lecz po
wyschnięciu może zostać ok. 2-3% widoczności plamy (czasami z takimi
plamami nie radzą sobie również tradycyjne proszki do prania) - jednakże
nadal jest to nieoceniona pomoc, w przypadku gdy nie mamy możliwości
zmiany ubrania.Odplamiacz również radzi sobie ze starymi (zaschłymi)
plamami. Były nawet przypadki, iż tradycyjne środki do prania nie
poradziły sobie, zaś .PureQueen wywabił je.
Moja opinia : Odplamiacz poddałam na prawdę według mnie ciężkim próbom do zgryzienia, ponieważ będąc na spotkaniu rodzinnym poplamiłam moją ukochaną spódniczkę tłuszczem i jak się okazało plama po użyciu odplamiacza po ok. 5min zniknęła.
Zaś na zdjęciach (jakości komórki ) jest poddawany testom mój ulubiony golf ,który poplamiłam wychodząc do samochodu ze szpitala. Poddałam go próbie odplamiacza ,chociaż do końca nie wierzyłam w jego siłę ,że może aż tak trudną plamę zwalczyć. Jednak udało się ,zwalczył i z efektów testów jestem bardzo zadowolona.
Dziewczyny ,problem plam oraz wszystkich innych przykrości to już dla nas nie jest problem .
Produkt można kupować go tutaj :
http://allegro.pl/odplamiacz-kieszonkowy-purequeen-gadzet-torebka-i3173796934.html
Kosztuje on 17.99zł
Moja ocena : 5.9
Zachęcam was do jego kupna oraz noszenia go w torebkach .Mam nadzieję ,że Wam się spodoba i wasze opinie pozostawicie w komentarzach :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz