środa, 10 czerwca 2015

Zaczynać od nowa

No to dziś przybyło mi kolejny wacik jak to mówią co niektórzy 18+3 jak to się ładnie określa. Esh urodziny urodzinami ,niedługo będzie po urodzinach. Dziś od rana czułam ,że to ni są zwykłe zwyczajne szare urodziny. Po raz pierwszy miałam okazję przeżyć je ze swoją córeczką ,na początku już od 4 w nocy jestem na nogach ,później po męczących 2 godzinami dała mi moja kochana pociecha pospać 20minut ,zaś później obudziła się na papu i przy okazji tego zrobiła dla mamusi prezent w postaci ogromnej kupki tak aby mamusia się nie nudziła a co tam mi jest wszystko wolno. Gdy po opatrywaniu gospodarstwa mamusia przyszła a prababcia poszła sobie zjeść śniadanie dałam mamie do popalenia trochę pomarudziłam ,żadne zabawki mi nie pasowały bo tylko chciałam się turlać po łóżku lub aby mama mnie nosiła, a co tam ,że mamusie boli brzuszek to nic. Trochę przy okazji noszenia mamę pociągłam za włosy bo ma długie a Oliwcia lubi długie włosy a co tam odwiedziła nas ciocia która pomoże mamie otrząsnąć się z tych wszystkich problemów i uporządkować sprawy które są dla niej ważne na pierwszym miejscu. Chociaż zawsze na pierwszym miejscu będę ja to nie zmienia faktu ,ze mamusia musi przygotować się do walki w sądzie z czego bardzo się boi , a gdy na chwile obecną śpię mamusia zajmuje się prowadzeniem bloga robieniem prania i zaraz będzie gotować obiadek czyli żurek i na drugie chłopski garnek który robi od podstaw sama. A gdy ja wstanę będę dalej mamusie męczyć ale myślę ,że dam mamie słodkiego miłego buziaka. Oprócz tego nadal zmagamy się z zapaleniem spojówek ale już mi coraz lepiej. A oto taka ja :
Przypominam wam o : Wirusowo- ropne zapalenie spojówek Moja malutka zaczęła 7 miesiąc a już od 5 dni zmagamy się z wirusowo-ropnym zapaleniem spojówek jest to wirus który atakuje spojówki ,na początku można u dziecka rozpoznać to poprzez pojawienie się przez długą chwile czerwonego oczka i tak jakby zaspałków ropnych u dziecka tylko iż jeżeli dziecku nie przechodzi i nadal pojawia się ropa nie przemywajcie dziecku rumiankiem tak jak ja to robiłam bo przeniosłam w ten sposób na drugie oczko ani broń borze esensją lub herbatą , ja przemywałam letnią przegotowaną wodą i do każdego oczka jest osobny wacik u mnie to waciki kosmetyczne zdawają test , poszłam z tym do lekarza i niestety bez antybiotyku nie dało się rady obejść pani doktor przepisała nam maść którą musimy oczka smarować 3 razy dziennie co prawda kosztowała 27zł ale jest efekt przynajmniej ma już mniej zaropiałe i czerwone oczko , tą maść stosujemy około tygodnia czasu i unikamy słońca tylko możemy chodzić tam gdzie jest najwięcej cieniu. to tak na przyszłość abyście nie lekceważyły tego tylko poszły z tym do lekarza bo to jest teraz bardzo wyjątkowo dokuczliwy wirus ,a nie jest on naszą winą tylko jest wzięty z powietrza

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz