czwartek, 18 czerwca 2015

moja najważniejsza

Moja mała najsłodsza kruszyna zaczęła po swojemu raczkować jak na razie tylko do tyłu a i tak wiąże się to z ogromnym huraganem w domu. Cóż muszę się z tym pogodzić ,że z dnia na dzień jest coraz starsza ,bystrzejsza i kochańsza. Z każdym dniem przybiera coraz więcej na wadze i w zroście już teraz jest mi ciężko myśleć ,że 7 miesięcy temu była taka malutka delikatna a teraz. Czemu malutkie dzieci nie mogą pozostać małe ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz